O motocyklistach możemy usłyszeć wiele niepochlebnych opinii. Do jednych z częstszych należy to, że jeżdżą brawurowo, łamią przepisy i igrają z losem. Na korzyść na pewno nie przemawiają statystyki, które regularnie notują zdarzenia drogowe z udziałem motocyklisty. Jednakże prawda jest taka, że nie należy generalizować. Zdecydowana większość wielbicieli jednośladów doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czym grozi nierozważna jazda i poruszając się po drodze, stara się przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa. Bo trzeba mieć świadomość tego, że jedynym zabezpieczeniem motocyklisty w sytuacji jakiegokolwiek upadku jest wyłącznie odzież ochronna. W motocyklu, w przeciwieństwie do samochodu nie ma poduszek powietrznych i innych tego typu, które mają za zadanie amortyzować siłę uderzenia. Stąd też tak ważna jest bezpieczna jazda jednośladem i stosowanie się do określonych zasad.
By bezpiecznie dojechać do celu
Aby móc wsiąść na motocykl, najpierw musimy zadbać o odpowiedni ubiór. Jeżeli go nie posiadamy, to nie powinniśmy udawać się nawet na króciutką przejażdżkę. Na pewno bardzo istotny jest kask, który powinien być wysokiej jakości i idealnie dopasowany. Bez dwóch zdań kluczowa jest też sprawność jednośladu. A zatem co powinniśmy sprawdzić przed rozpoczęciem sezonu? Między innymi olej, hamulce, filtry czy kierunkowskazy do motoru. Poruszając się po drodze, warto mieć na uwadze to, że motor jest mały, przez co w niektórych sytuacjach może być mało widoczny przez duże pojazdy, takie jak tiry. Dlatego też przed każdym manewrem powinniśmy dobrze się upewnić, czy na pewno będzie on bezpieczny. Kolejną ważną kwestią jest prędkość. Powinna być dostosowana do rodzaju nawierzchni, natężenia ruchu oraz warunków atmosferycznych. Pamiętajmy, że nierówna nawierzchnia, czyli dziury, wyboje czy koleiny mogą przyczynić się do tego, że przy nadmiernej prędkości stracimy panowanie nad motorem. Dlatego nie warto ryzykować i lepiej jest zdjąć nogę z gazu. Dzięki temu unikniemy niebezpieczeństwa, a także mandatu.